Brak produktów w koszyku
Brak produktów w koszyku
Historia podwiązek sięga wczesnego średniowiecza – pierwotnie powstały w celu utrzymywania pończoch na właściwym miejscu, a nakładane były na nogi albo pod kolanem, albo na udach Co ciekawe, nie był to tylko element damskiej garderoby, ponieważ podwiązki funkcjonowały również jako element męskiego ubioru. Obecnie wykorzystuje się je jako część tradycji, między innymi ślubnej. Jak wygląda podwiązka ślubna oraz jakie wiążą się z nią wierzenia i przesądy?
Podwiązka to symbol szczęścia, dlatego nie warto zapominać o tym elemencie ślubnej garderoby. W końcu, bez względu na to, czy jesteś przesądna, czy też nie, amulety szczęścia nie powinny zaszkodzić, a z całą pewnością dodadzą otuchy w tym ważnym dniu. Dawniej podwiązki miały kolor biały i stanowiły potwierdzenie dla niewinności i czystości panny młodej. Zwyczaj ten jednak ewoluował i obecnie to właśnie niebieska podwiązka jest najczęstszym wyborem przyszłych mężatek. Dlaczego akurat ten kolor? Wedle Angielskiego zwyczaju, który szturmem podbił również tradycje weselne w Polsce, Pannie Młodej podczas ślubu powinny towarzyszyć cztery atrybuty – coś, co zostało pożyczone, coś, co jest nowe, coś starego oraz coś w kolorze niebieskim. Podwiązka jest elementem bielizny, skrytym pod suknią ślubną. W związku z tym jej kolor nie ma wpływu na ogólny wygląd stylizacji panny młodej. Tym oto sposobem, aby zachować ślubne praktyki i nie dać losowi powodów do pecha, podwiązki ślubne w kolorze niebieskim stały się nieodłączną częścią stroju Panny Młodej.
Jeśli jednak kolor niebieski do Ciebie nie trafia, natomiast chcesz podtrzymać tradycyjne zwyczaje, warto sięgnąć po podwiązkę białą z bardzo subtelnym i delikatnym elementem o niebieskiej barwie – na przykład kokardką.
Strój panny młodej powinien być perfekcyjnie dopracowany – ma w nim znaczenie dosłownie wszystko – długość kolczyków, wysokość obcasów, dekoracje i spinki do włosów, czy też sposób nakrycia ramion podczas ceremonii zaślubin. Jeżeli podobnie jak inne przyszłe mężatki zastanawiasz się, na której nodze podwiązka powinna być nałożona, to postanowiliśmy rozwiać wszelkie wątpliwości. Wg tradycji ten element umiejscawiany jest na lewej nodze. Warto jednak kierować się względami własnej wygody czy też wymaganiami konkretnej sukni. Tak naprawdę podwiązka na ślub może być nałożona zarówno na lewą, jak i na prawą nogę.
Funkcja podwiązki nie kończy się na samym posiadaniu jej podczas ślubu i wesela. Wg współczesnej tradycji, w niektórych regionach polski istnieje zwyczaj oczepin, czyli zabawy polegającej na rzucaniu welonem lub podwiązką, oraz muszką lub krawatem. W ten sposób panny i kawalerowie biorący udział w zabawie mają szansę na złapanie tych elementów garderoby ślubnej, co jest dla nich wróżbą szybkich zaślubin i wejścia w stan małżeński. Przed rzucaniem podwiązką pan młody musi ją najpierw zdjąć z nogi swojej żony – czasem dłońmi, a niekiedy nawet zębami. W następnej kolejności wręcza podwiązkę pannie młodej, która w odpowiednim, zasygnalizowanym przez wodzireja momencie, rzuca nią w kierunku biorących udział w zabawie panien.
Tradycje i zwyczaje ślubne sprawiają, że całe wydarzenie ma swój niepowtarzalny klimat. Każdy detal, nawet symboliczna podwiązka będąca amuletem na szczęście, to część rytuału. Nawet jeżeli tego typu tradycje nie są nam bliskie ani kultywowane na co dzień, to jednorazowe odstępstwo od własnych zasad może sprawić, że ślub i wesele będą naprawdę niezapomniane.